Pamiętacie te uczucie?
Kiedy czujecie się naprawdę wolni i zatrzymani w czasie? Kiedy nie przejmujemy się swoimi wadami i krytyką innych? Każdy z nas ma w życiu taki stan, gdy wszystko wydaje się nie mieć znaczenia, a jedyne co się liczy to ta chwila w której czujemy się dobrze. Nie wiem jak Wam, ale mi się zdarza bardzo rzadko. Jednak kiedy taki moment nadchodzi to staramy się go zatrzymać jak najdłużej i chcemy wykorzystać go w całości. Ja postanowiłam już bez wymówek prowadzić bloga, robić zdjęcia i nie rezygnować z marzeń. Częste mówienie "później" powoduje, że wszystko zaczyna się przekładać na inny czas, a najczęściej kończy się tak, że już więcej tego nie robimy. Dlatego jak widzicie ja chwytam chwilę i nie próżnuję. O stylizacji nie zamierzam opowiadać, niech sama się obroni.
OUTFIT
t-shirt / new look
shorts / pull & bear
shoes / h&m
sunglasses / sinsay
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz