października 26, 2017

i will not be you...

 przykro mi, ale nie będę tobą...

Niejednokrotnie ludzie oczekują od Nas, abyśmy byli tacy jak inni. Chcą byśmy się tak ubierali, mieli takie same poglądy, fryzury, aby nasze zachowanie było identyczne. Postrzegają Nas, jako coś co trzeba dopasować pod swoje potrzeby, coś co musi im odpowiadać w każdym stopniu. Czasem ulegamy towarzystwu. Pilnujemy się i okrajamy własny indywidualizm, tylko po to by przypodobać się i zostać zaakceptowanym. Niestety to tworzy maski. Przywdziewane na pokaz, by spełnić dane standardy. Zachowujemy się trochę jak aktorzy życia, jednocześnie zatracając swą prawdziwą twarz. Ja przez większość życia przywdziewałam różne maski, by dopasować się do danej sytuacji. Dopiero po tych wszystkich latach mogę w końcu wyrzucić każdą z masek i odnajdywać swoją twarz i swoją osobowość. Nie tą akceptowalną przez ogół czy pojedynczą jednostkę, lecz tą prawdziwą i autentyczną. Jedyną w swoim rodzaju.


OUTFIT
skirt / second-hand
blouse / stradivarius
shoes / renee.pl

1 komentarz:

Copyright © 2016 OliStencel | BLOGSPOT.COM , Blogger